Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kobranocka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kobranocka. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 10 kwietnia 2012

Współczucie dla diabła

Współczucie dla diabła

Wykonawca : Kobranocka
Zakonnice, gdy w krwawienia cykl E D
z watą w dłoniach dierżą strach A E
czują w sobie diabła, chcą by znikł
on odchodzi po trzech dniach
A sczerniało przecież wiele krwi
czarna sierść zwalnia od win
wymyślili ludzie diabła mit
od czerniny tej mnie mdli

Zliż i idź już w podniebienia czerń H A E
aż poczujesz na swych,
na swych dziąsłach sierść

Narutowicz, gdy odchodził stąd
padł jak prorok w czerwień plam
nie za sprawą diabła bryzgnął krwią
ona z nosa kapie nam

Zliż...

Jestem zły, zwyrodniały tak
mówią o mnie: czarci syn
ksiądz mi grozi i Pan Jezus łka
nie liczyli własnych świństw
Patrz pod płotem polski diabeł zdechł
Autovidol czuć mu z ust
mam alibi na swój każdy grzech
choć go pokrył plwocin śluz

Zliż...

Patrz pod płotem polski diabeł zdechł
autovidol czuć mu z us

List z pola boju

List z pola boju

Wykonawca : Kobranocka
Piszę do ciebie list z pola boju G e
Piszę do ciebie po śmierci C D
W cztery minuty od chwili zgonu
Wybuchu przesyłam szmer ci

Jeśli zobaczę cię z żołnierzem C D
Naszej miłości nic nie ocali G e
Wszystko co piękne zadepcze układ C D
Bandy lizusów i mądrali G D

Piszę do ciebie smutną piosenkę
Sam nie wiem jak to robię
Przed chwilą właśnie urwało mi rękę
A moim kolegom obie

Jeśli zobaczę cię z żołnierzem...

Piszę do ciebie chociaż nie mogę
Sam nie wiem jak to robię
Przed chwilą właśnie urwało mi nogę
A moim kolegom obie

Jeśli zobaczę cię z żołnierzem...


Jak zapomnieć

Jak zapomnieć

Wykonawca : Kobranocka
Wstęp: D C e D

Dobermany twych dłoni  D C
Trudno jest poskromić  e D
Nie chcą lizać moich blizn   D C G
Wyją teraz w tej piosence  D C
Jak zrozumieć, że nie kochasz  e D
Jak pojąć - nigdy więcej  D C G

Ref.
   Jak mam zapomnieć cię  C e D
   Jak mam zapomnieć cię  C e D

   Jak mam zapomnieć cię  C e D
   Jak mam zapomnieć cię  C G D

Terrorystom twych źrenic 
Łatwo krew mi spienić 
Kiedy odwracając wzrok 
Rozszarpujesz moje serce 
Jak mam istnieć w tej udręce 
Jak pojąć - nigdy więcej

Piję wino truskawkowe  D C
Ze zdziwienia brak mi powiek  e D
Jak zrozumieć mam cokolwiek  D C G

Piję wino truskawkowe 
Ze zdziwienia brak mi powiek 
Jak zrozumieć mam cokolwiek

Ela, czemu się nie wcielasz?

Ela, czemu się nie wcielasz?

Wykonawca : Kobranocka
Na komisji powiedzieli G h
Niedojrzały, trzeba wcielić e C
Twoją barwą ma być zieleń
I wcielili mnie jak cielę

Na zebraniu Ligi Kobiet
Tłusta baba, choć też człowiek
Bełkotała do toastów
Żeby wcielać pederastów

Jak garnkowi gadał kocioł
Siląc się na dobroć kocią
Niedojrzałość ci wypomną
Choć im bardziej jest zielono

Ela, czemu się nie wcielasz G h
Twoich oczu blask niewinny
Przypomina mi mundur e C
Co z tego, że inny


Dałaś mi w brzuch tortowym nożem

Dałaś mi w brzuch tortowym nożem

Wykonawca : Kobranocka
Dałaś mi w brzuch tortowym nożem a
Na imieninach u teścia f
Krew ma stworzyła na obrusie zorzę
I zwolna zastygła na cieście

Teść mój poderwał się nagle z wrzaskiem
Chwycił ze ściany pałasz
I porwał wszystkich na drobne paski
Bo krew go nagła zalała

Dałaś mi w brzuch tortowym nożem a
Dałaś mi w brzuch tortowym nożem g
Dałaś mi w brzuch tortowym nożem c h e  a h d a h d a h d a h d

Dziś szczęście swoje w ręku ważę
Wiem jest to radość niestała
Źródło rozkoszy zatopiłem w pieczarze
Gdy mi się w trumnie oddałaś

Dałaś mi w brzuch tortowym nożem...
Dałaś mi w brzuch tortowym nożem c h e a h d f e a h d f e
Dałaś mi w brzuch tortowym nożem a h d f e

niedziela, 26 lutego 2012

Hipisówka

Hipisówka

Wykonawca : Kobranocka
Wolna myśl, swobód mit G
Wata, którą możesz sobie uszy zatkać D
Tak, jak ptak łapie wiatr G
Gdy zwiększyła, gdy zwiększyła mu się klatka D

Klatka słów, w której znów e h
Jeszcze raz i jeszcze raz masz się urodzić G D
Zwykły fałsz, że co masz e h
To pływanie, to żegluga z dziurą w łodzi G D

Modlitw szept w usta wbiegł
O stosunkach, o stosunkach przerywanych
Głupi pech i lęk klech
Na głupotę, na durnotę przekuwany

Wiara w cud, mrowie złud
Które ty opłacasz swoją mrówczą pracą
Dokąd pójść, zewsząd gnój
Zwykły znój, za który nigdy nie zapłacą
    
Ref:  
    Znów zabijają w nas młodość G D
    Znów zabierają nam wolność a C D /x2

Wolna myśl, swobód mit
Wata, którą możesz sobie uszy zatkać
Tak jak ptak łapie wiatr
Gdy zwiększyła mu się klatka

środa, 22 lutego 2012

Wolna myśl

Wolna myśl

Wykonawca : Kobranocka
Wolna myśl, swobód mit G
Watą, którą możesz sobie uszy zatkać D
Tak, jak ptak łapie wiatr G
Gdy zwiększyła, gdy zwiększyła mu się klatka D
Klatka słów w której znów e D
Jeszcze raz i jeszcze raz masz się urodzić G D
Zwykły fałsz, że co masz e D
To pływanie, to żegluga z dziurą w łodzi G D

Modlitw szept w usta wbiegł
O stosunkach, o stosunkach przerywanych
Na głupotę, na durnotę przekuwany
Wiara w cud, mrowia złud
Które ty opłacasz swoją mrówczą pracą
Dokąd pójść, zewsząd gnój
Zwykły znój, za który nigdy nie zapłacą

Znów zabijają w nas młodość G D
Znów zabierają nam wolność a C D / x2

Wolna myśl....

Znów zabijają w nas...

Kocham cię jak Irlandię

Kocham cię jak Irlandię

Wykonawca : Kobranocka
Mieszkałaś gdzieś w domu nad Wisłą C e
Pamiętam to tak dokładnie G0 d
Twoich czarnych oczu bliskość B F
Wciąż kocham cię jak Irlandię C G

Ref.: 
   A ty się temu nie dziwisz
   Wiesz dobrze, co było by dalej
   Jak byśmy byli szczęśliwi
   Gdybym nie kochał cię wcale C G C

Przed szczęściem żywić obawę
Z nadzieją, że mi ją skradniesz
Wlokąc ten ból przez Włocławek
Kochając się jak Irlandię

Gdzieś na ulicy Fabrycznej
Spotkać się na wypadnie
Lecz takie są widać wytyczne
By kochać cię jak Irlandię

Czy mi to kiedyś wybaczysz
Działałem tak nieporadnie
Czy to dla ciebie coś znaczy
Że kocham cię jak Irlandię


niedziela, 19 lutego 2012

I nikomu nie wolno się z tego śmiać

I nikomu nie wolno się z tego śmiać

Wykonawca : Kobranocka
Wy kłamiecie, aby kupić nas,  a F E
Sprzedajecie nasz bezcenny czas,
Wciąż myślicie, że to tylko tłum,
Zabraniacie dźwięków wszystkich strun

Ref.: 
   I nikomu nie wolno się z tego śmiać,
   I nikomu nie wolno się z tego śmiać,
   I nikomu nie wolno się z tego śmiać,
   I nikomu nie wolno się z tego śmiać.

I w dwa złotka oklejacie się,
Choć kryjecie, ja dokładnie wiem,
Że jesteście ludźmi tak jak my,
Choć czasami władza wam się śni.

Ref.: 
   I nikomu nie wolno się z tego śmiać,
   I nikomu nie wolno się z tego śmiać,
   I nikomu nie wolno się z tego śmiać,
   I nikomu nie wolno się z tego śmiać.

   I nikomu nie wolno się z tego śmiać,  h G Fis
   I nikomu nie wolno się z tego śmiać,  h G Fis
   I nikomu nie wolno się z tego śmiać,  h G Fis



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...