Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szwagierkolaska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szwagierkolaska. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 22 marca 2012

Ballada o Felku Zdankiewiczu

Ballada o Felku Zdankiewiczu

Wykonawca : Szwagierkolaska
Felek Zdankiewicz był chłopak morowy G D
Przyjechał na urlop sześciotygodniowy D G

Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum C G D
Tarira raz, dwa trzy D G

Urlop się kończy, czas do wojska wrócić
Ale Felusiowi żal koleżków rzucić

Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum
Tarira raz, dwa trzy

Nie tak koleżków, jak swojej kochanki
U której przebywał wieczory i ranki

Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum
Tarira raz, dwa trzy

Wreszcie go schwytali grudnia trzynastego
I go zawie©li do biura śledczego

Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum
Tarira raz, dwa trzy

A z biura śledczego wypuścić nie chcieli
Felka Zdankiewicza na kluczyk zamknęli

Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum
Tarira raz, dwa trzy

Lecz Feluś nie gapa i już nóż otwiera
Przebił Czajkowskiego, na Fuchsa naciera

Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum
Tarira raz, dwa trzy

Ledwie wyskoczył za bramę ratusza
Siada do dorożki, na Warszawę rusza

Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum
Tarira raz, dwa trzy

A w tej dorożce miał on czasu troszkę
Więc się kazał zawieść aż na Czerniakowskie

Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum
Tarira raz, dwa trzy

A z Czerniakowskiej do domu swojego
Żeby opowiedzieć Mańce coś nowego

Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum
Tarira raz, dwa trzy

Połóż się Feluś, boś ty jest pijany
Połóż się Feluś, boś ty niewyspany

Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum
Tarira raz, dwa trzy

Kładzie się Feluś do snu kamiennego
A kochanka jego do biura śledczego

Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum
Tarira raz, dwa trzy

Panowie agenci, prędko pospieszajcie
Felka Zdankiewicza na łóżku schwytajcie

Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum
Tarira raz, dwa trzy

Panowie agenci prędko pospieszyli
Felka Zdankiewicza skuwkami nakryli

Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum
Tarira raz, dwa trzy

Jedzie kibitka wąską ulicą
A koledzy jemu szczęścia, zdrowia życzą

Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum
Tarira raz, dwa trzy

Ach, wy koledzy, wy jeszcze żyjecie
Czy wy mojej Mańce życie darujecie

Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum
Tarira raz, dwa trzy

Nie martw się Feluś, my jeszcze żyjemy
I tę twoją Mańkę smykiem posuniemy

Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum
Tarira raz, dwa trzy

Młoda Felusiowa już w grobie spoczywa
A my na to konto kropniem sobie piwa

wtorek, 28 lutego 2012

U cioci na imieninach

U cioci na imieninach

Wykonawca : Szwagierkolaska
U sąsiadów na czwartaku rojno, gwarno, jak w sylwestra ruch B F7 B
Radio i patefon gra na zmianę tango, nasze tango ukochane F7 B
No i wszystkie kuchty do ich drzwi się garną, wytężają słuch B F7 B
Śpiewa gość, gdy sobie podje, melodię za dwóch F7 B F7 B

Ref: 
U cioci na imieninach są goście i jest rodzina B F B
    Więc program się rozpoczyna do śmiechu no i do łez
    Wuj Michał jest za magika, szwagierka walczyka fika
    Brat szwagra odstawia byka, a zięć torreadorem jest

Gość jeden na grzebieniu gra operę, drugi niby z radia jest spikerem B Dis F Dis
Mańka jest dziewczyna, gwiazdę robi z kina, Felka wróży z rąk i z nóg F

Ref: 
    U cioci na imieninach jest flaszka, dwie butle wina
    Śledź, pączki i wieprzowina, są goście i morowo jest
    Wuj Michał jest za magika, szwagierka walczyka fika
    Brat szwagra odstawia byka, a zięć torreadorem jest
    U cioci na imieninach są goście i jest rodzina
    Więc program się rozpoczyna do śmiechu no i do łez

poniedziałek, 27 lutego 2012

Komu dzwonią temu dzwonią

Komu dzwonią temu dzwonią

Wykonawca : Szwagierkolaska
Komu dzwonią, temu dzwonią, d A7 d
Mnie nie dzwoni żaden dzwon, F C7 F
Bo takiemu pijakowi jakie życie, taki zgon, zgon, zgon. F C7 d a d  A7 d A7d  /x2
 
Księdza do mnie nie wołajcie,
Niech nie robi zbędnych szop,
Tylko ty mi, przyjacielu, spirytusem głowę skrop, skrop, skrop. 
 
W piwnicy mnie pochowajcie,
W piwnicy mi kopcie grób
I głowę mi obracajcie tam, gdzie jest od beczki szpunt, szpunt, szpunt. 
 
W jedną rękę kielich dajcie,
W drugą rękę wina dzban
I nade mną zaśpiewajcie: "Umarł pijak, ale pan, pan, pan". 
 
A po śmierci na mym grobie
Beczka wina będzie stać
I gdy przyjdziesz się pomodlić, możesz kufel sobie wlać, wlać, wlać.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...