Nie omijaj mnie | |
Autor: Jacek Skubikowski, Jan Borysewicz | Wykonawca : Lady Pank |
Na pewno i ty masz taki dom | E |
Schowany - obcym Boże broń | cis |
Prywatny i niewidzialny mur | E |
A za nim własny żywy puls | cis |
Po stu nocach w morzu dróg | A H7 |
Tam, gdzie wiatr nosi kurz | cis |
Po twarzach, które zabrał czas | A H7 |
Donikąd aż... | cis |
Pamiętam znów prawie każdy dzień | |
Był ktoś, potem jego cień | |
Czekałem na teraz aż do dziś | |
Twój głos kazał mi tu iść | |
Po stu nocach w morzu dróg | |
Kazał wracać tu... | |
W latach, które zabrał czas | |
Do nigdy... | |
Ref: | |
Nie omijaj mnie jak kamień | A H7 |
Nie omijaj mnie jak dym | A H7 |
Nie omijaj mnie jak kamień | A H7 |
Jestem taki sam jak ty | A H7 |
Na pewno i ty znasz taki punkt | |
To miejsce za białą ścianą słów | |
Na pewno uwierzysz w to i ty | |
To tutaj, dalej nie ma nic | |
Po stu nocach w morzu dróg | |
Pora zostać już | |
Po latach, które zabrał czas | |
Do nigdy... | |
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lady Pank. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lady Pank. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 20 maja 2012
Nie omijaj mnie
piątek, 6 kwietnia 2012
Znowu pada deszcz
Znowu pada deszcz | |
Wykonawca : Lady Pank | |
Pada deszcz – tak już było wczoraj | F g B C |
„Znowu Ty” – to są Twoje słowa | |
W moich snach nic się nie zmieniło | |
Dzień jak dzień – tak już przecież było | |
Nie chcę wiedzieć jak i co | D h G |
Po co mówić: to nie to! | A D |
Nie umiałem kochać wprost | h |
Znowu zakpił los... | G A |
Jeszcze wczoraj chciałem zmienić w sobie coś | B C F A |
I odlecieć byle gdzie – oooo | |
Jeszcze wczoraj mogłem być daleko stąd | |
Dzisiaj znowu pada deszcz... | B C D |
Wołasz mnie – słyszę swoje imię | |
Płynę więc, przecież wszystko płynie | |
Mówisz, że nic się nie zmieniło | |
Tak już jest – tak już przecież było... | |
Nie chcę wiedzieć jak i co... |
Z dachu
Z dachu | |
Wykonawca : Lady Pank | |
Zbudzony w środku nocy choć za oknem dzień | f A h D |
układasz w głowie wszystko chyba to był sen | |
wchodziłeś po drabinie na samiutki dach | |
Nie ma w tobie strachu | E |
Co za widok z dachu | F |
W kieszeniach ręce trzymasz i rozglądasz się | |
Po prawej helikopter coś od ciebie chce | |
Do przodu pare kroków i spoglądasz w dół | |
Drzewa są zielone | |
Miasta wyludnione | |
Ref: | |
Z dachu dla jaj oglądaj kraj | A |
najlepiej gdy przychodzi maj | D |
wesoły bądź na dachu siądź | A |
całkiem bez jaj piękny to kraj | E |
I pomyśl sobie jakby pięknie mogło być | |
Gdybyś na dachu bez obciachu zechciał żyć | |
Cóż warta polityka i na giełdzie krach | |
Nie ma we mnie strachu | |
Będe żył na dachu | |
Z dachu dla jaj .... | |
Z dachu dla jaj .... |
Słowa, słowa, słowa
Słowa, słowa, słowa | |
Wykonawca : Lady Pank | |
Wstaję rano - słyszę słowa | E A D2 E |
Chore serce - pęka głowa | |
Mówią ludzie - takie rzeczy | |
Sypią w oczy - tony śmieci | |
Nikt nie wierzy już w nic i nie ufa już nikt | C D |
Wszystko straciło sens - pora już iść | C D G |
Aby już mieć na wszystko czas | G D |
Polecieć śmiało w stronę gwiazd | E C |
Aby naprawdę zacząć żyć | G D |
W ogrodzie młode wino pić do dna | e C H |
Rani radio - moją duszę | |
Krwawi ekran - odejść muszę | |
Nikt nie wierzy już w nic i nie ufa już nikt | |
Wszystko straciło sens - pora już iść | |
Aby już mieć na wszystko czas... |
Stacja Warszawa
Stacja Warszawa | |
Wykonawca : Lady Pank | |
W moich snach wciąż Warszawa pełna ulic, placów, drzew | a F7+ G C |
Rzadko słyszysz tu brawa częściej to drwiący śmiech | a F7+ G C |
Twarze w metrze są obce bo i po co się znać | a F7+ G C |
To kosztuje zbyt drogo lepiej jechać i spać | a F7+ G C |
Wszystko było by inne gdybyś tu była, ja wiem | G a C G F |
Nie tak trudne i dziwne gdybyś tu była, ja wiem | G a |
Noce są zawsze długie a za dnia ciągły szum | a F7+ G C |
Mało kto to zrozumie dokąd gna zdyszany tłum | a F7+ G C |
Wszystko było by inne gdybyś tu była, ja wiem | G a C G F |
Nie tak trudne i dziwne gdybyś tu była, ja wiem... | G a C G F |
Jeśli miłość coś znaczy to musi dać znak | a G |
Kiedyś też to zobaczysz powiesz mi tak: | C F G |
Zniknie Warszawa tak jawa, jak sen | a G |
Życie to nie zabawa dobrze to wiem | C F G F G |
W moich snach wciąż Warszawa ido grosza wciąż grosz | |
Ktoś mi mówi: to Sprawa aja chcę uciec stąd | |
Wszystko było by inne gdybyś tu była, ja wiem, | |
Nie tak trudne i dziwne, gdybyś tu była, ja wiem... |
czwartek, 5 kwietnia 2012
Przerwa w trasie
Przerwa w trasie | |
Wykonawca : Lady Pank | |
Kiedy wróci po mnie jeden | F (g) d |
Z tych co dawno są już tam | |
To pozbieram całą biedę | |
I spokojnie pójdę sam | |
Wypijemy co się zmieści | |
I we łbach zakręci młyn | |
Będzie czas na opowieści | |
Kto dla kogo grał i z kim | |
To nie koniec tylko chwila na sen | B C d |
Przerwa w trasie zero w czasie ja wiem | |
To nie koniec tylko cisza jak drut | |
To nie koniec czas wracać znów | |
Bóg do grania daje serce | |
Daje wiarę w lepszy czas | |
Potem kiedy najgoręcej | |
Gasi światło w środku braw | |
To nie koniec... | |
Naprawdę piękny dzień
Naprawdę piękny dzień | |
Wykonawca : Lady Pank | |
Piękny dzień, naprawdę piękny dzień, | B d g |
Niebo jak z bajek Disney'a, | B d g |
W taki dzień każdy jest pewny że, | |
Cały świat do niego się śmieje, | |
A ona przy kompie tkwi, w zamkniętym pokoju, | d g d g |
Przez okno przesącza się, ledwie wątła światła nić, | d g E F |
Wysyła do świata list, że pragnie spokoju, | d g d g |
I winny tu nie jest nikt - tak po prostu musi być. | d g E F |
Piękny dzień, naprawdę piękny dzień, | |
Wiosna tuż, pachnie w krąg majem, | |
Chyba ktoś zawołał imię jej, | |
Może tak tylko się zdaje, | |
A ona od dawna już, nikogo nie słyszy, | |
I na nic tu szkoła, dom, | |
Nie przyjmuje żadnych słów, | |
Powoli za krokiem krok, pogrąża się w ciszę, | |
Nad cały ten świata zgiełk woli swą krainę snów. | |
Na półce pluszaków rząd i miś na dywanie, | |
Bezradnie się patrzą na znikający w oknie cień, | |
I nikt nie zrozumie jej i tak już zostanie, | |
Jak nagle urwany film w ten naprawdę piękny dzień. | |
Na granicy
Na granicy | |
Wykonawca : Lady Pank | |
Są granice słów kiedy granic brak | e |
Nie wiem czy to wstyd, że mi wiary brak | C H |
Gdy otwiera drzwi niewidzialny klucz | e |
Czy zabraknie nam wyobraźni znów | C H |
Tyle zwykłych lat i niezwykłych dni | |
Czy pamiętasz jak powiedziałaś mi | |
Najważniejsze to co przed nami gdzieś | |
Rany goi czas tak od zawsze jest | |
I nie pytaj o nic przecież dobrze wiesz | |
C H | |
Ref: | |
Dałaś mi cały świat choć nie byłem tego wart | e C D H |
Każda noc, każdy sen tak do bólu rani mnie | |
Teraz mówisz mi to był tylko żart | |
Poukładał się jakoś dziwnie świat | |
Za zasłoną rąk niknie twoja twarz | |
Ten znajomy cień wyobraźni czas | |
I nie pytam o nic przecież dobrze wiem | |
Dałaś mi cały świat choć nie byłem tego wart | |
Każda noc, każdy sen tak do bólu rani mnie | |
Dałaś mi cały świat choć nie byłem tego wart | |
Każda noc, każdy sen tak do bólu rani mnie | |
Płoną w nas gorzkie łzy, nie odkupi ich już nikt | |
W biegu dni traci sens to co najpiękniejsze jest | |
Dałaś mi cały świat choć nie byłem tego wart | |
Każda noc, każdy sen tak do bólu rani mnie | |
Płoną w nas gorzkie łzy, nie odkupi ich już nikt | |
W biegu dni traci sens to co najpiękniejsze jest | |
Płoną w nas gorzkie łzy, nie odkupi ich już nikt | |
W biegu dni traci sens to co najpiękniejsze jest | |
Mój świat bez ciebie
Mój świat bez ciebie | |
Wykonawca : Lady Pank | |
Nauczyłaś mnie chyba już, wszystkich najlepszych rzeczy | h fis G Fis |
Postarałaś się abym mógł, w każde słowo uwierzyć | h fis G Fis |
Spakowałem więc pełen wór, wszystkie te tajemnice | h fis G Fis |
których nigdy nie miałem dość, których nigdy nie zliczę | h fis G Fis |
Ref: | |
Ile wart jest bez Ciebie, ile wart jest mój świat | A h G A D |
i jak trudno uwierzyć, w najprostsze słowa dwa | A h G A |
Pierwsza podróż bez Ciebie gdzieś, to jak podróż w nieznane | |
kiedy wieczór wyganiał mnie, coraz rzadziej wracałem | |
bez Twych rąk i Twoich ust, chciałem uczyć się życia | |
teraz kiedy pytasz mnie, nie mam nic do ukrycia |
List do B
List do B | |
Wykonawca : Lady Pank | |
Miałem złoty sen - do rąk mi wszystko dano | H Fis gis E Fis |
Ktoś obudził mnie - och jak bardzo wcześnie rano | |
Pomyślałem więc - no cóż, to takie życie... | |
Muszę znowu wstać - królem być, już tak o świcie | |
Powiedz mi - ilu z nas | D h |
takie jeszcze ma marzenia ? | G A |
Ile jest wiary w nas, siły | |
by to wszystko mieć ? | |
Ani Ty - ani ja, duże dzieci ginących lat | h D G D A h |
Ani Ty - ani ja, wciąż ucieka przed nami świat | |
Mówią, że to Bóg - wszystko zmienia wokół nas | |
Że kolejny próg - nowa myśl, nowy czas | |
Pomyślałem więc - skoro tak już musi być | |
to napiszę list - On wysłucha mnie jak nikt | |
Powiedz mi - ilu z nas | |
takie jeszcze ma marzenia ? | |
Ile jest wiary w nas, siły | |
by to wszystko mieć ? | |
Ani Ty - ani ja, duże dzieci ginących lat | |
Ani Ty - ani ja, wciąż ucieka przed nami świat |
Latać może każdy
Latać może każdy | |
Wykonawca : Lady Pank | |
Zamknij oczy | D |
Nie potrzeba patrzeć w dół | D fis |
Zaraz będziesz czuć | fis |
ciepły wiatr we włosach | G |
Złoty motyl - | D |
frunie blisko obok nas | D fis |
Zaraz da Ci znak, | fis |
że masz być gotowa | G |
na ten moment, | A |
kiedy tęcza weźmie nas do nieba aż | D G A |
Wszystkie sprawy - oddalają się i patrz, | |
teraz widać je jak ziarenka piasku | |
Na ten moment, | |
kiedy tęcza wiezie nas do nieba aż | |
Latać może każdy | fis G |
kiedy mocno wierzy w to | A D |
Każdy w sobie ma | |
czas na własny wielki lot | |
Zamknij oczy - | |
Nie potrzeba patrzeć w dół - | |
Zaraz będziesz czuć ciepły wiatr we włosach | |
To ten moment, | |
kiedy tęcza wiezie nas do nieba aż | |
Latać może każdy... | |
Dziewczyny dzisiaj z byle kim nie tańczą
Dziewczyny dzisiaj z byle kim nie tańczą | |
Wykonawca : Lady Pank | |
Dziewczyny dzisiaj z byle kim nie tańczą. | D2 E D2 E |
Nie wiem czy ty o tym wiesz. | |
Nature mają co raz bardziej samczą. | |
Więc ty się lepiej strzeż. | |
Sobota wieczór klub , stadami stoją bryki wypasione. | D E A fis |
Ktoś kopie sobie grób , bo go nie wpuścił durny selekcjoner. | |
Wreszcie podłączasz się , z pozoru całkiem miła z niej kobietka . | |
I nawet nie wiesz że , ona jest alfa a ty przy niej betka. | |
Dziewczyny dzisiaj z byle kim nie tańczą. | |
Nie wiem czy ty o tym wiesz. | |
Nature mają co raz bardziej samczą. | |
Więc ty się lepiej strzeż. | |
Nie tańczą... | |
Zamawiasz szkockie dwie , potrójne nawet bo już pachnie łóżkiem. | |
Jej oko ani drgnie , przechyla szklankę i wypija duszkiem. | |
I wszystkie takie są ,są bez wyjątku siostry, matki, żony. | |
Na końcu rządzić chcą staranniej nawet niż my wygolone. | |
Dziewczyny dzisiaj z byle kim nie tańczą. | |
Nie wiem czy ty o tym wiesz. | |
Nature mają co raz bardziej samczą. | |
Więc ty się lepiej strzeż. | |
Nie tańczą... | |
Nie tańczą... | |
oooo... | |
Dziewczyny dzisiaj z byle kim nie tańczą. | |
Nie wiem czy ty o tym wiesz. | |
Nature mają co raz bardziej samczą. | |
Więc ty się lepiej strzeż. | |
Dziewczyny dzisiaj z byle kim nie tańczą. | |
Nie wiem czy ty o tym wiesz. | |
oooo....... | |
Nature mają co raz bardziej samczą. | |
Więc ty się lepiej strzeż. | |
oooo... |
Bez satysfakcji
Bez satysfakcji | |
Wykonawca : Lady Pank | |
Ledwo tylko odrosłem od ziemii | A E D E |
Trochę wyżej niż metr | |
Już myślałem,że wszystko się spełni | |
Że zostanę kim chcę | |
Chciałem być wielką gwiazdą rocka | |
Sławną jak Rolling Stones | |
Widzieć ludzi tysiące wokół | |
Zasłuchanych w mój głos | |
Przez życie przejść wyłącznie na scenie | F G D |
Przyznacie, że niewielkie mażenie | |
Do roboty nawet się zabrałem | |
I po latach dwóch | |
Prawie dobrze rozróżniałem | |
Co to mol, a co dur | |
I mocno w to wieżyłem, że wszystko można mieć | A E fis D |
By życie bajką było wystarczy tylko chcieć | |
Jakoś zaraz potem po maturze | |
Ojciec przekonał mnie | |
Że się daje nawet żyć i w biurze | |
Byle niezły był szef | |
I tylko raz na miesiąc po pierwszym | |
Znów czuję, że no satysfaction | |
Ledwo tylko... | |
I mocno w to... |
wtorek, 27 marca 2012
Siódme niebo nienawiści
Siódme niebo nienawiści | |
Wykonawca : Lady Pank | |
To nie do wiary, że się ziścił | h D |
taki piękny plan | A h |
Mamy wokół znów nienawiści | |
kosmiczny prawie stan | |
W innych sprawach to ciut gorzej | |
- "Bieda, panie... Cóż" | |
Ale co do samej nienawiści | |
- to siódme niebo już | |
Niech tam sobie inni gdzieś | G A D h |
mają ropę, prąd i gaz | |
Nie podskoczą nam - o nie! | |
Tyle tej energii w nas | |
Ref: | |
W siódmym niebie nienawiści | G h D A |
zmiłowania ani gram | |
W siódmym niebie nienawiści | |
lepiej niż na haju nam | |
Nic tam nie jest wybaczone | |
Byle drobiazg, byle grzech... | |
Wszystkie chwyty dozwolone, | |
by przywalić komuś, eh ! | |
Za długo było tej niewoli, | |
gdy człowiek nie śmiał śmieć | |
Bo mu antychryst nie pozwolił | |
ze wszystkich łacha drzeć | |
A teraz siódme niebo nam się dzieje | |
Bajeczny nastał czas | |
Wiadomo, wszyscy kurwy i złodzieje | |
Nie wyłączając nas | |
Niech no kto wychyli łeb | |
Trzeba opluć, zgnoić, zgnieść | |
Taki nasz powszedni chleb | |
Obsobaczyć go i cześć | |
W siódmym niebie... | |
W siódmym niebie... | |
W siódmym niebie nienawiści | |
W siódmym niebie nienawiści | |
W siódmym niebie nienawiści | |
czwartek, 15 marca 2012
Zabić strach
Zabić strach | |
Wykonawca : Lady Pank | |
Wóz, który czeka już czarny jest. | C a e F G |
Z podłogi zmyli kurz, czarną krew. | |
A Ty leżysz sobie jak ścięta róża, | d C G |
Bielsza od poduszki, na której śpisz. | |
Słyszę jak z ust do ust krąży szept. | |
Ktoś do pokoju wniósł czarny bez. | |
Czuję jak drętwieją koniuszki palców, | |
Które właśnie dziś mogły pieścić mnie. | |
Ref. | |
Ci, którzy mają dość idą spać. | F G a F |
Nie każdy prawo ma rano wstać. | |
Z całkiem niewinnych chmur pada deszcz. | |
Harley i długi sznur, chrom i czerń. | |
Przeciąg nagle zadarł Twoja sukienkę, | |
Biała skóra ud podnieciła mnie. | |
Ref. | |
Co trzeba robić, by zabić strach? | |
Ta chwila czasem za długo trwa. | |
Ci, którzy mają dość idą spać. | |
Nie każdy prawo ma rano wstać. | /x2 |
To co mam
To co mam | |
Wykonawca : Lady Pank | |
Przestałem wierzyć już, ból i piach, piach w oczy | D A h G |
Dzień za dniem, tak się bałem, że | |
W tym świecie nie ma jej, że miniemy się jak | |
Psy we mgle, na planecie tej. | |
Ref. | |
To co mam, to co mam świętego, | |
Tego mi nie zabierze nikt. | |
Tobie nic, Tobie nic do tego, | |
Jestem tu jeśli chcesz się bić. | |
Hipnotyzuje mnie, jej oczy jak radar | |
Prowadzą mnie, magia mieszka w niej. | |
Ostatniej szansy port, małe światło | |
Na tunelu dnie, mój najsłodszy grzech. | |
Ref. | |
To co mam, to co mam świętego, Tobie nic, Tobie nic do tego. |
Na co komu dziś
Na co komu dziś | |
Wykonawca : Lady Pank | |
Stała pod ścianą sącząc kakao, | F a F G |
Kapela cięła walca na sześć, | |
Spytałem skromnie: "Czy pójdziesz do mnie?" | |
Kiwnęła głową zgadzając się. | |
Ref. | |
Trzeba zawsze żyć biegnącą chwilą | a G C F F2 |
Na co komu dziś wczorajszy dzień? | |
Topiłem smutki w butelce wódki, | |
Obok Japończyk do lustra pił. | |
Pytam "żółtego": "Powiedz, dlaczego | |
Też jesteś smutny?" – on na to mi: | |
Ref. | |
Na co komu dziś wczorajsza miłość, | |
Na co komu dziś wczorajszy sen? | |
Po co dalej pić to samo piwo, | |
Kiedy czujesz, że uleciał gaz? | |
Chciałem być sobą za wielką wodą, | |
Na czekoladę poczułem chęć. | |
Była namiętna, bardzo nieletnia | |
I dobrze znała refrenu sens. | |
Ref. Na co komu dziś. Na co komu dziś. | |
Spotkałem narzeczoną, | F G a F |
Taką ze szkolnych lat. | |
Próbowaliśmy mocno, | |
By taniec naszych ciał rozgrzała jaka skra. | G |
Ref. Na co komu dziś. Na co komu dziś. | |
wtorek, 28 lutego 2012
Sztuka latania
Sztuka latania | |
Wykonawca : Lady Pank | |
gis E Fis | |
Prosisz mnie znowu , który to już twój list | |
by Ci odpisać jeśli tylko bym mógł. | |
Jakie postępy poczyniłem na dziś | |
w sztuce latania najtrudniejszej ze sztuk. | |
Codziennie rano windą wjeżdżam prawie na dach | |
jest tu w osiedlu taki najwyższy blok. | |
Codziennie myślę patrząc z niego na świat | |
co będzie kiedy wreszcie zrobię ten krok. | |
Ref. | |
Ostatni krzyk łabędzia nuta | |
i dalej nic w teatrze lalek. | |
Ogólnie mówiąc "life is brutal" | |
po za tym wszystko doskonale. | |
Wczoraj skoczyłem , miałem skrzydła jak ptak | |
raz jeden w życiu każdy chyba to czuł. | |
Ktoś nagle krzyknął : "tak to każdy by chciał" | |
coś pochwyciło i ściągnęło mnie w dół. |
Słońcem opętani
Słońcem opętani | |
Wykonawca : Lady Pank | |
Kiedy się zaczyna lato | d C d B C dCdBC |
Słońce budzi cię ze snu | |
Sto pomysłów mam już na to | |
Jak marzenia spełnić swe | |
A ty co ? Z tobą coś nie tak | d G |
Czy ci przyjacielu wyobraźni brak | B A |
W taki dzień możesz w niebie być | d G |
Tańczyć z nią na plaży do utraty sił | B C |
Ref: Słońcem opętani oglądamy świat | d C d B Cd Cd BC |
Do góry nogami tak od lat | |
Naokoło tylu ludzi | |
Dwie dziewczyny śmieją się | |
Nikt mnie dzisiaj nie ostudzi | |
Nawet chłodny letni deszcz | |
A ty co ? Z tobą coś nie tak | |
Czy ci przyjacielu wyobraźni brak | |
W taki dzień możesz w niebie być | |
Tańczyć z nią na plaży do utraty sił | |
A ty co ? Z tobą coś nie tak | |
Czy ci przyjacielu wyobraźni brak | |
W taki dzień możesz w niebie być | |
Tańczyć z nią na plaży do utraty sił |
poniedziałek, 27 lutego 2012
Moje Kilimandżaro
Moje Kilimandżaro | |
Wykonawca : Lady Pank | |
Pogasły światła sceny , po plecach klepie ktoś | D A C G D A C G |
w kieliszku już się pieni dla Rock'n'rol Howk . | |
Wieczorem się zaczyna balanga w klubie Bard | |
a zaraz potem finał , niestety znów ten sam . | |
Ref. | |
Za oknem skoro świt - Kilimandżaro. | F C G F C G |
Wyrasta co dzień mi - Kilimandżaro. | |
Do góry parę mil - Kilimandżaro. | |
Najbardziej suchy szczyt - Kilimandżaro. | |
Sahara się rozci?ga , gdzie spojrzeć wzdłuż i w szerz | |
awaria w wodociągach znów wodę zamknął cieć . | |
Zapukał bym z ochotą do samych rajskich bram | |
Żeby zapytać o to , czy piwo dają tam. | |
Ref. Za oknem skoro świt - Kilimandżaro. | |
Wyrasta co dzień mi - Kilimandżaro. | |
Do góry parę mil - Kilimandżaro. | |
Najbardziej suchy szczyt - Kilimandżaro. | |
Oooo Oooo Oooo Oooo | a G C G /x 8 |
Subskrybuj:
Posty (Atom)