Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Perfect. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Perfect. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 26 kwietnia 2012

Nie ma sprawy Magdy Ka

Nie ma sprawy Magdy Ka

Wykonawca : Perfect
Jedno z tych pięknych miast - co dzień piwo, co pół roku cyrk F G E  a  C G a
Na ulicy zapytałem w nim - co się stało z jedną Magdą Ka. G E a  F G a
Człowiek, który sprawę znał, bez po rzeby nie otwierał ust
Pierwszy z brzegu wskazał bar - potem gładko w nim opowieść snuł

Ref:
   Jedno z tych pięknych miast - nie ma sprawy Magdy Ka C D C  D F  G a
   Jedno z tych pięknych miast - nie ma sprawy Magdy Ka

To był maj, sam pan wie - jak to jest z młodymi w taki czas
Młode koty lubią włóczyć się - była z nimi i ta Magda Ka. 
Dorsi grali rock end roll w dyskotece ruch był jak co dnia
Obok w parku krzyknął ktoś jakby przerwać chciał perkusji trans

Potem był zwykły sąd mamy w roku kilka takich spraw
Mogła mówić nie widziałam kto, zmarnowała chłopcom siedem lat 
Wreszcie wyjechała gdzieś - żeby zmazał grzech i zatrzeć ślad
Wszyscy mieli jej za złe - że tu jeszcze jest ta Magda Ka

Każdy oddech Twój

Każdy oddech Twój

Wykonawca : Perfect
Każdy oddech Twój C
Każdy ciała ruch a
Każdy serca chłód F
Każdy krok Twych stóp G
Ciągle widzę Cię C

Każdy jeden dzień
Każde słowo Twe
Każdą Twoją grę
Każdą noc jak sen
Ciągle widzę Cię

Nie czujesz, że F
Jesteś moja, więc C
Serce pęka mi D
Z każdym krokiem Twym G

Każdy ciała gest
Każde Twoje: "nie"
Każdy pusty śmiech
Każde kłamstwo też
Ciągle widzę Cię

Odkąd tak, jakby nic odeszłaś stąd F
Zgubiłem się wśród samotnych świata stron C
A wszystkie sny Twoją twarz wciąż śnią D
Nieznośny lód w sercu, ciepła chcę Twych rąk G
I wciąż krzyczę: "Proszę, proszę wróć!" CaFG

Nie czujesz, że
Jesteś moja, więc
Serce pęka mi
Z każdym krokiem Twym

Każdy ciała gest
Każde Twoje: "nie"
Każdy pusty śmiech
Każde kłamstwo też
Ciągle widzę Cię
Każdy pusty śmiech
Każde kłamstwo też
Ciągle widzę Cię

Ciągle widzę Cię
Każdy oddech Twój
Każdy ciała ruch
Każdy serca chłód
Ciągle widzę Cię
Każdy krok Twych stóp

Każdy jeden dzień
Każde słowo Twe
Każdą Twoją grę
Ciągle widzę Cię
Każdą noc jak sen

Każdy ciała gest
Każde Twoje: "nie"
Każdy pusty śmiech
Każde kłamstwo też
Każdy jeden dzień
Każde słowo Twe
Każdą Twoją grę
Każdą noc jak sen


poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Ten moment

Ten moment

Wykonawca : Perfect
Nie zadzwonisz do mnie przez calutki dzień Gis
Jestem niemal pewien, że coś stało się f Cis Dis
Czarne myśli w głowie są jak stada wron Gis
Z telegramem w dziobie przez niepokój mój lecą w noc f Cis Dis Gis

Wpadasz odmieniona, gdy podajesz dłoń
Zapach południowych wysp wypełnia dom
Rozpalone słowa w niebo niosą nas
Zamiast gasić pożar podsycamy go kolejny raz

Ref: 
   A kiedy słyszę twój głos, pora na ziemię już zejść Dis Gis Cis
   Oto nadchodzi ten moment, kiedy mogę tak jak igła Dis Gis Cis
   W twe ciało wejść b Dis
   A ty nie dziw się, że zawsze tak, tak, tak Gis Cis Dis Cis Dis
   Tego chcę Gis

I kiedy słyszę twój głos, pora na ziemię już zejść
Oto nadchodzi ten moment, kiedy mogę tak jak igła
W twe ciało wejść
A ty nie dziw się, że zawsze tak, tak, tak
Tego chcę

Myślisz, że ogień na dobre zgasł
I wystarczy moment, by oślepił cię
Jego blask

Raz po raz

Raz po raz

Wykonawca : Perfect
Każde z nas swoje ścieżki ma H Fis H E
Wydeptane i sprawdzone od lat H Fis gis E
Czasem myśl mi nie daje spać H Fis H E
Kto chodzi bokiem H Fis
Kto chodzi bokiem H Fis

Kiedy ja chce zielonym być
Dom grzać słońcem i deszczówkę z chmur pić
Wtedy mnie dopada myśl
Kto ma ochotę
O świat lepszy się bić

Ref: raz po raz straszą nas H gis
Mówią w prost że to finał E Fis
Rok może pięć komet deszcz i śluz
Chyba że tęgi łeb myli się
I kurtyna w dół zamiast spaść
W górę pnie

Może ja jadłem inny chleb
Może księgi czytywałem nie te
Patrze w ekran i wciąż pytam się
Czy świat na głowie
To jedyny nasz wkład

Raz po raz straszą nas
Że nasz ład właśnie mija
Bo całe zło krew i pot to my
Chyba mam lepszy wzrok niezły plan się rozwija
Znów łączy nas tęczy most

Gdy o tym myślę w głowie zamęt mam E
Śmiać się czy też włosy rwać gis
Muzykę słyszę ciało rusza w tan
I tak mogę wieki trwać

Raz po raz starszą nas
Mówią w prost że to finał
Rok może pięć komet deszcz i śluz
Chyba że tęgi łeb myli się
I kurtyna w dół zamiast spaść
W górę pnie do gwiazd

Raz po raz straszą nas
Że nasz ład właśnie mija
Bo całe zło krew i pot to my
Chyba mam lepszy wzrok niezły plan się rozwija
Znów łączy nas tęczy most

Każdy z nas swoje ścieżki ma
Wydeptane i sprawdzone od lat

Zamykam oczy widzę przestrzeń

Zamykam oczy widzę przestrzeń

Wykonawca : Perfect
Możemy z siebie już się tylko śmiać g E Fis
Los nie rozpieszcza nas od lat
Wczorajszej biedzie nową suknię dał
Nadzieja przy nadziei trwa

Naiwność taka, że aż miary brak
Nagrodą była za nasz sen
Do nieba schody i zwycięstwa znak
A teraz z ran liżemy się
Agresją w okna dyszy z przeciwka blok
W podwórkach dalej rośnie strach
Więzieniem marzeń wciąż pieniądze są
Skrzydła rozwinąć, ale jak g E Cis

Ref: 
   Zamykam oczy, widzę przestrzeń, co H Fis E Fis
   W nieskończoności znika gdzieś
   Zamykam oczy, w myślach stawiam dom
   Pod słońcem tyle miejsca jest g Fis Cis

Sprzedajmy wszystko, co się sprzedać da
Na bilet będzie i na chleb
Niebieski pociąg niech wywiezie nas
Za osiem gór i osiem rzek
Za horyzontem szczęście po ziemi mknie
Za horyzontem tęcza lśni
Będziemy w pościel białą zjeżdżać z niej
I kochać się jak jeszcze nikt 

Powiedz czy jest raj

Powiedz czy jest raj

Wykonawca : Perfect
Miała 10 lat albo mniej a C G a
Zapytała mnie jak to jest a G a
Czemu w dzieciach wciąż mieszka strach G a
Czemu ból tu znalazł dom d G
Czy ten lepszy świat jest tylko w snach d G

Powiedz czy jest raj, powiedz czy jest a C G
I czy zwykłe dzieci mogą tam wejść d C G
Powiedz czy jest raj, powiedz ze tak a C G
Przytuliłem tylko ją we łzach d C a

On miał 10 lat, jak kiedyś ja
O nim nie chce dziś słyszeć świat
Podszedł do mnie jak zwykły widz
Mówił że dziś nie jadł nic
Gdy mu dałem coś, spytał mnie

Powiedz czy jest raj, powiedz czy jest
I czy zwykłe dzieci mogą tam wejść
Powiedz czy jest raj, powiedz ze tak
Ja milczałem czując wstyd i żal

Obok nas, tuż obok nas żyją jak za szkłem d C d a
Słabi jak na wietrze liść d a
Pomóż im pokonać ten wiatr d C
Daj im swoją moc d E

Raj, powiedz czy jest h D A
I czy zwykłe dzieci mogą tam wejść e D A 
Powiedz czy jest raj, powiedz że tak h D A
Czasem przytul je, zawsze we łzach  e D h

Powiedz czy jest raj, powiedz czy jest
I czy zwykłe dzieci mogą tam wejść
Powiedz czy jest raj, powiedz ze tak
Zamiast milczeć czując wstyd i żal

Odpowiedz mu, odpowiedz jej

Czy jest raj, czy jest raj

Odpowiedz mu, odpowiedz jej

Czy jest raj, powiedz czy jest raj

Objazdowe nieme kino

Objazdowe nieme kino

Wykonawca : Perfect
Nie pytaj mnie, wiem tyle co i ty e C D e
Poganiam dzień i nie śni mi się nic
Już siebie znam, znam z bliska słowo lęk
Wiem, że ja sam chcę dać oszukać się

Piekący ból rozwierca każdą myśl
Ja będę zdrów z pewnością lecz nie dziś
Skurczony świat , nie większy niż ta pięść
Na piersiach siadł i oddech mi się rwie

Zamykam strach na niewidzialny klucz
I moja twarz jest niewidzialna już
Gdy wchodzę w tłum, pułapka szczerzy kły
I z ust do ust nie frunie żaden krzyk

Śmiertelny mur skutecznie dzieli nas
Ja mam swój mózg, ty też swój rozum masz
Nie pytaj mnie, wiem tyle co i ty
Poganiam dzień i nie śni mi się nic

Zostańmy tak, ja tutaj a ty tam
Tak długo jak to nieme kino trwa
Nie proście nas by wam do tańca grać
Już czas, już czas myć zęby i iść spać 

Nie moge ci wiele dać

Nie moge ci wiele dać

Wykonawca : Perfect
Sto gorących słów, gdy na dworze mróz C a
w niewyspaną noc, jeden koc. F C
Solo moich ust, gitarowy blues, C a
Kilka dróg na skrót, parę stów... F C  (F C)

Ref:
Nie mogę Ci wiele dać, F
Nie mogę ci wiele dać, d
Bo sam niewiele mam. G C
Nie mogę dać wiele Ci, F
Nie mogę dać wiele Ci, d
Przykro mi. G C  (F C)
 
Osiem znanych nut, McCartney'a but
Kilka niezłych płyt, jeden kicz.
Siedem chudych lat,
Talię zgranych kart,
Południowy głód, kurz i brud.
Nie mogę Ci wiele dać,
Nie mogę ci wiele dać,
Bo sam niewiele mam.
Nie mogę dać wiele Ci,
Nie mogę dać wiele Ci,
Przykro mi,
Nie mogę Ci wiele dać,
Nie mogę ci wiele dać,
Bo sam niewiele mam.
Nie mogę dać wiele Ci,
Nie mogę dać wiele Ci,
Przykro mi.
Nadgryziony wdzięk, pustej szklanki brzęk,
Niespełniony sen, itp.
Podzielony świat, myśli warte krat,
Zaleczony lęk, weź co chcesz...

Miłość rośnie w nas

Miłość rośnie w nas

Wykonawca : Perfect
Anioł stanie w oknie w biały dzień H Hsus4 H
Palcem struny dotknie, zbudzi dźwięk
Zbudzi dźwięk, niezwykły dźwięk E H
Obudzi dźwięk E H

Po promieniu światła w drogę rusz
Chemia twego ciała znajdzie klucz
Otworzy drzwi, magiczne drzwi
Zobaczysz jak, zobaczysz jak E Fis7add4

Ref: Miłość rośnie w nas x3 H Hsus4 H

Podejdź do mnie blisko, dotknij mnie
Odkąd słońce wstało, tego chcę

Wulkaniczną górę w sobie masz
Powiedz mi co czujesz jeszcze raz

Ref: Miłość rośnie w nas x4 

Lokomotywa z ogłoszenia

Lokomotywa z ogłoszenia

Wykonawca : Perfect
wstęp: D C D C /x4
e D /x4

Przeczytałem ogłoszenie e D e D
Że sprzedaje ktoś lokomotywę e D e D
Wydrukowano ogłoszenie
Że sprzedaje ktoś lokomotywę

Kupię sobie ją D C D C D
Kupię sobie ją C D C e D e D

Dzisiaj benzyna w takiej cenie
Że samochód nie na moją kieszeń
W lokomotywę wodę wleję
I taka jazda taniej mnie wyniesie

Będę zbierał chrust
Będę zbierał chrust

Odkupię trochę starych szyn
Takich jak ma prawdziwa kolej
I będę pędził tak jak w dym
Do domu ukochanej mojej

Będę żył jak król
Będę żył jak król 

Idź precz

Idź precz

Wykonawca : Perfect
wstęp: a G a G

Idź precz! a G
Do mamusi
Do tatusia
Do malucha
Idź precz!
Pańska skórko
Ósme cudo
Znów na rudo


Ref.: 
   Powiedz, że piję a
   Że z tobą nie żyję G
   Że taplasz się w nędzy a
   Bo nie mam pieniędzy
   Idź precz! a

Idź precz! a G
Do rodzeństwa
Do kołtuństwa
Do szaleństwa
Idź precz!
Lalko z pucu
Kalkomanio
Głębszych uczuć

Ref.: Powiedz, że z głodu
Nie sprzątasz już w domu
Nie zmywasz też naczyń
Bo jeść nie ma na czym

Idź precz!

Idź precz!
Do mamusi
Do tatusia
Do malucha
Idź precz!
Pańska skórko
Ósme cudo
znów na rudo
Idź precz!
Do rodzeństwa
Do kołtuństwa
Do szaleństwa
Idź precz!
Na nocniczek
Mama da ci
Possać cycek

Ref.: Masz tu gotówkę
Leć po ciężarówkę
I pakuj jak leci
Bo ty kochasz te rzeczy

Ach bierz bez skrupułów
Lecz zostaw mi ściany
Przytrzymam się muru
Gdy będę pijany

Idź precz! 

Gdy mówię jestem

Gdy mówię jestem

Wykonawca : Perfect
Myślom w mej głowie ożywczy powiew jest potrzebny Dsus4 D Dsus4 D
Chyba im żagle zrobię z moich zmartwień Dsus4 D
Taki piękny złoty wir będzie myśli pił Dsus4
Gdy mówię "jestem", jest takie miejsce, które boli Dsus4 D Dsus4 D D7+ D
Nie wiem sam, czy ja zechcę to opisać Dsus4 D
Nie zarobi na mnie nikt, takie szare nic Dsus4 A

Ref: 
   Jestem jak drzewo na wielkiej pustyni g2 d d6
   Sam nie wiem, czemu zawdzięczam, że trwam ścięty mrozem
   Zrozumieć tej tajemnicy życia nie mogę g2 d d6 g2

Z ekranu wciąż kapie woda - mała hipnoza na dobranoc Dsus4 D Dsus4 D D7+ D
Jutro znów silna wola mnie opuści Dsus4 D
Gdy fontanną lepkich słów skropisz spokój mój Dsus4

Ref: Jestem jak sztylet na dnie pustej skrzyni
Nie wiem, jak długo czekać tu mam, tępiąc ostrze
W miłosnej grze w serce trafić prosto nie zdążę

Dokąd wychodzisz z białej pościeli tuż nad ranem
Chyba wiem, komu nosisz swoje ciało
Wciąż rozgrzane krótkim snem, myśląc, że ja śpię 

Em

Em

Wykonawca : Perfect
Można żyć cicho jak mnich e G D
Wytyczoną drogą iść
Ślepym być
Głuchym jak pień
I spotykać ją co dzień
Można żyć jak ostrza błysk
Opętańcze pędząc dni
Można dom w stu miastach mieć
I nie zaznać nigdy jej

Każdy na nią czeka C G D
Liczy bicia serca C G D
aaaaach C
A jeśli gdzieś zraniona pójdzie w ramiona me G D e C
Nie kryję, że jak zagra tańczyć postaram się G D C

Można żyć chytrze jak lis
Podkradane szczęście pić
Carem być
Dwie armie mieć
I nie zdobyć nigdy jej
Skarby mórz, muzykę Chin
Piramidy, słońca świt
Oddam jej w sekundzie tej
Jeśli tylko zechce mnie

Każdy na nią czeka
Liczy bicia serca
Każdy na nią czeka
Ja wiem

A jeśli gdzieś zraniona pójdzie w ramiona me
Nie kryję, że jak zagra tańczyć postaram się
I jeśli mi zamknięte dawno uchyli drzwi
Nie kryję, że zatańczyć pięknie postaram się 

Czy to ja czy ktoś inny

Czy to ja czy ktoś inny

Wykonawca : Perfect
Fis Cis dis x4 Cis C
Fis Cis dis x4 Cis

Rośnie we mnie dzika chęć, rośnie dzień po dniu, czasem ostro nosi mnie zły duch
przegiął bym na maxa coś, skopał komuś zad, i ze smyczy spuścił złość jak psa
Kiedy z ust wylewa się do kamer, potok pustych słów ja sztachetę wziąłbym w dłoń i w łeb...

Czy to ja... czy ktoś inny wie?
Czy to ja... czy mych myśli szpieg?
Gdy grzeszyłem to on w ciało moje wszedł

Czy to ja... czy ktoś inny wie?
Czy to ja...czy totalny śmieć?
w głowie mieszka mej jak nielegalna wesz

Człowiek szpetnie popsuł świat, skundlił boski plan, w góre się po trupach piął i spadł
na oberka według mnie co widać, jest za późno już, trzeba gnidy w dyby brać pod klucz

Czy to ja... czy ktoś inny wie?
Czy to ja... czy mych myśli szpieg?
Gdy grzeszyłem to on w ciało moje wszedł

Czy to ja... czy ktoś inny?
Czy to ja... czy totalny śmieć?
w głowie mieszka mej jak nielegalna wesz

Czy to ja? 

Bujanie w obłokach

Bujanie w obłokach

Wykonawca : Perfect
Czasem myślę co by stało się Fis F7
Gdyby bocian co mnie niósł
Przez pomyłkę wybrał inny dom b Gis
Gdzieś daleko stąd zrobił zrzut Dis B F7

Inny paszport bym w kieszeni miał
Prace chyba inną też
Z inną w nocy na poduszce spał
Miał pogodne sny czując że

Ref: 
   Jutro świat mnie pokocha b Fis Gis Cis F7
   Z nieba sypnie się grosz
   Będę bujał w obłokach
   Całkiem wolny od trosk

Marzyć trzeba by nie umknął cel Fis F7
Nasze szanse nieskończenie wielkie są
Przyszłość wieczną niewiadomą jest
Aby znokautować los Gis
Trzeba mocno wierzyć, że  B F7

Bóg narodzi się

Bóg narodzi się

Wykonawca : Perfect
Nadziei blask aż po nieba kres C G C
Wigilii czas, płonie światłem świec. C C F G
Poprzez ciszy mgłę z dala słychać śpiew G F G C
Dziś wszystkim z nas a G
Bóg narodzi się. F/G C

Życzenia szept mknie ku gwiazdom wprost G C G C
O dobry sen, o spokojny los C C F G
Teraz każda myśl G F
Jasna jest jak śnieg G C
Dziś wszystkim z nas a G
Bóg narodzi się. F/G C

Nie pytaj mnie jak wypada żyć
Nie wiele wiem, błądzę tak jak Ty
Wśród szaleństwa dni
Jak wytchnienia cień
Dziś wszystkim z nas
Bóg narodzi się.

Choć w sercu swym nosisz tylko lód.
Ten jeden raz, uwierz w prawdy cud
Gdy podniesiesz wzrok, nagle pojmiesz że
Dziś wszystkim z nas
Bóg narodzi się.

W stajence gdzie od pokoleń stu
Dzieciątka sen, wkoło świat bez chmur
Przez otchłanie lat, aż po czasu kres
Dziś wszystkim z nas
Bóg narodzi się.
Poprzez ciszy mgłę z dala słychać śpiew
Dziś wszystkim z nas
Bóg narodzi się.

Bla bla bla

Bla bla bla

Wykonawca : Perfect
I tak ucieknie z domu latem, jak co rok e
Na szosie złapie jakiś autostop G
Jak dobrze trafi to facet zafunduje jej hotel A e
Na wybrzeże dotrze za dni pięć lub sześć
Ukochany jej bas gitarzystą jest
W zespole który gra pod wielkim namiotem

Ucieka od bla, bla, bla C D e
Bla, bla, bla,
Bla, bla, bla,
Blaaaa - dość już tego ma C D

Samotny jak James Dean i blady tak jak śnieg
Za rękaw złapał mnie i szeptem coś mi rzekł
Zapamiętałem to bo każde słowo brzmiało jak nokaut
Że niecierpliwy jest i jak kula w spluwie drży
Bo znalazł wreszcie cel i właśnie w sercu mym
Umieści pewnie go jakiś nowy Humphrey Bogart

Ktoś powie bla, bla, bla
Bla, bla, bla,
Bla, bla, bla,
Blaaaa - ach w tym sensu brak

Przydarzy pewnie się no, co drugiemu z was
Będziecie dzieci mieć za 18 lat
Znajdujcie dla nich czas i próbujcie je zawsze zrozumieć
Na nic bicie w twarz, bykowiec albo kij
By nie wyrósł wam bandyta albo świr
Daj swemu dziecku to czego dziś tobie brakuje

Nie tylko bla, bla, bla
Bla, bla, bla,
Bla, bla, bla,
Blaaaa - od najmłodszych lat

Nic tylko bla, bla, bla
Bla, bla, bla,
Bla, bla, bla,
Blaaaa - tak po całych dniach
Bla, bla, bla
Bla, bla, bla,
Bla, bla, bla,
Blaaaa - tylko serca brak! 

Ale wkoło jest wesoło

Ale wkoło jest wesoło

Wykonawca : Perfect
wstęp: h A G   x3 A h

Komu auto, komu chatę h A h A h
Komu awansować tatę
Komu nie podawać ręki
Komu słowa do piosenki

Ref.: 
   Ale wkoło jest wesoło h A G
   Człowiek w pracy, małpa w zoo
   Puste pole za stodołą
   Chłop zaprawia - ale jazz
   Jak naprawdę jest nikt nie wie
   Kornik ryje dziurę w drzewie
   Elektronik kradnie w Tewie
   Ach popije, ale jazz

Z kim nie wolno pić, z kim gadać
Co we środy wolno jadać
O kim milczeć, o kim pisać
Kogo skarcić za Hołdysa

Ref.: Ale wkoło jest wesoło...

Kto jest winien, kto nie winien
Kto na serce paść powinien
Kto za utwór zaś niniejszy
Zespół nasz uczyni mniejszym

Ref.: Ale wkoło jest wesoło... 

wtorek, 27 marca 2012

Zamykam oczy widzę

Zamykam oczy widzę

Wykonawca : Perfect
Możemy z siebie już się tylko śmiać e C G
Los nie rozpieszcza nas od lat
Wczorajszej biedzie nową suknię dał
Nadzieja przy nadziei trwa
Naiwność taka, że aż miary brak
Nagrodą była za nasz sen
Do nieba schody i zwycięstwa znak
A teraz z ran liżemy się
Agresją w okna dyszy z przeciwka blok
W podwórkach dalej rośnie strach
Więzieniem marzeń wciąż pieniądze są
Rozwinąć skrzydła, ale jak

Zamykam oczy - widzę przestrzeń co e C A
W nieskończoności znika gdzieś G D C D
Zamykam oczy, w myślach stawiam dom e C A
Pod słońcem tyle miejsca jest e C A

Sprzedajmy wszystko co się sprzedać da
Na bilet będzie i na chleb
Niebieski pociąg niech wywiezie nas
Za osiem gór i osiem rzek
Za horyzontem szczęście po ziemi mknie
Za horyzontem tęcza śni
Będziemy w pościel białą zjeżdżać z niej
I kochać się jak jeszcze nikt

Zamykam oczy - widzę przestrzeń co
W nieskończoności znika gdzieś
I zamykam oczy, w myślach stawiam dom
Pod słońcem tyle miejsca jest
Dla nas jest

poniedziałek, 26 marca 2012

Niepokonani

Niepokonani

Wykonawca : Perfect
Gdy emocje już opadną h D/A
Jak po wielkiej bitwie kurz G6 fis h
Gdy nie można mocą żadną h D/A
Wykrzyczanych cofnąć słów G6 fis h
Czy w milczeniu białych haniebnych flag D h e A
Zejść z barykady G e
Czy podobnym być do skały h D/A
Posypując solą ból E G
Jak posag pychy samotnie stać fis h

Gdy ktoś kto mi jest światełkiem
Gaśnie nagle w biały dzień
Gdy na drodze za zakrętem
Przeznaczenie spotka mnie
Czy w bezsilnej złości łykając żal
Dać się powalić
Czy się każdą chwilą bawić h D/A
Aż do końca wierząc że E G
Los inny nam pisany jest fis H E

Płyniemy przez wielki Babilon E H
Dopóki miłość nie złowi nas E Fis
W korowodzie zmysłów możemy trwać niepokonani D h e A G e
Nim się ogień w nas wypali h D/A
Nim ocean naszych snów E G
Łyżeczką się odmierzyć da fis h

Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść D h e A
Niepokonanym  G e
Wśród tandety lśniąc jak diament h D/A
Być zagadką, której nikt E G
Nie zdąży zgadnąć nim minie czas fis h


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...