To nie był film | |
Wykonawca : Myslovitz | |
B* 033300 | |
Powiedział może byśmy tak kiedyś, może dzisiaj powiedział | d |
Tak, zróbmy to tak by nikt nie widział | A |
Może w parku, pod lasem, na torach, przy garażach | B* |
Tam gdzie zawsze jest ciemno i gdzie prawie nikt nie chodzi | B* |
Nie będziemy wybierać, powiedział, ten, kto pierwszy | |
Niczym ostrze losu, pierwszy który się trafi | |
Tylko pamiętaj bez hałasu, bez zbędnych emocji | |
Poczuj w sobie sile i rob tak, zęby zabić | |
B A | |
Urodzeni mordercy Kalifornia, Siedem, Harry Engel, | |
Pulp Fiction, Eraser i Freddy | |
Codziennie filmy były dla nas jak biblia | |
Te same sceny, nawet w snach je widzę | |
Widzę w snach wciąż to samo, ciągle boje się zasnąć | |
Tamten leży we krwi a mnie robi się słabo | |
Powiedział patrz jak pięknie, prawie tak jak w filmach | |
Zapamiętaj to, pamiętam, prawie tak jak w filmach | |
To nie był film, to nie był film | B A B A |
Pamiętam mówił, ach chciałbym sobie postrzelać | |
Wiesz, do dziewczyn na ulicy, w biały dzień, teraz | |
Nie do zwykłych dziewczyn, ale do tych najpiękniejszych | |
Chciałbym patrzeć im w oczy jak marnieją i więdną | |
Mówił, ciekawe jak to jest tak na prawdę zabić | |
W rękach trzymać przeznaczenie, jego panem być | |
Wiesz, chciałbym, może byśmy tak kiedyś na ulicy | |
W jakimś ciemnym miejscu tak by nikt nie widział | |
Pamiętam, mówił zapamiętaj, nie potrafię zapomnieć | |
Wyrazu oczu, strachu, potem krwi na dłoniach | |
Krew była wszędzie wokół, pamiętam to dobrze | |
Płynęła niczym rzeka z potrzaskanej głowy | |
Krew pulsowała w skroniach, rozsadzała czaszkę | |
Ręce drżały, nie wiem z podniecenia czy ze strachu | |
Pamiętam on się sial, mówił cos o filmach | |
Zapamiętaj to, pamiętam, prawie tak jak w filmach | |
Ale to nie był film, to nie był film | |
Ale to, to nie był film, to nie był film | |
To nie był film...... |
poniedziałek, 2 kwietnia 2012
To nie był film
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz