Gdy miasto śpi | |
Wykonawca : Yugoton & Kasia Nosowska | |
w majowe popołudnie gdzieś na skraju leśnej łąki | a |
spotkały się by stoczyć walkę dwa aniołki | |
ten w czarnej pelerynie to aniołek czarny | d |
ten w białych spodenkach to aniołek biały | |
zaciętą stoczą aniołki walkę na bąki | a |
zebrali się na łące kibice z czterech stron świata | |
i prezydenci święci kaci damy i żołnierze | |
żaby wilki wróżki trolle i zwierzęta | |
choć przyczyny sporu chyba nikt już nie pamięta | |
gdy miasto śpi snem kamiennym | a G F G |
wymyślam sobie historię | |
siedząc w berecie na parapecie | |
La la la la la la lalalala | |
nagle czarny anioł klasnął z całej siły w dłonie | |
wyrosła jak z pod ziemi panna wyjątkowej urody | |
wystrojona w suknie z białego muślinu | |
przepełniła łąkę zapachem jaśminu | |
zabiło żywiej serce białego aniołka | |
zapragnął tulić się do piersi jaśminowej pani | |
trzymając się za ręce znikneli razem gdzieś w oddali | |
nieposiadał się z radości czarny aniołek | |
wygrał walkę życia postawiono mu pomnik | |
gdy miasto... | |
z całej tej historii taki oto morał płynie | |
gdzie aniołek czarny nie może pośle cud dziewczynę | |
wszech wiadomo cel uświęca środki | |
zasada uwielbiana przez czarne aniołki | |
gdy miasto... | |
niedziela, 26 lutego 2012
Gdy miasto śpi
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz