poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Chory na wszystko

Chory na wszystko

Wykonawca : Strachy na Lachy
Żółć się leje mi z wątroby jak tramwaj na Patriarszych Prudach   g D
Moja poduszka - milimetr od szyn, więc mam twarz jak stary Bułgar   c D

Dzisiaj w mej głowie zabili mi Kennedy'ego jest 23 listopad   g D
Pada mi za kołnierz jesieni polskiej glajda wyprzedzają się tiry na autostradach  c D

Bywam jak kucharz, co nie urodził się w kuchni, nudzę się w operze  g D
Chodzę tylko do knajp, w których mnie nie znają, zostawiam po sobie puste talerze  c D

Jestem jak jaskółka co wiosnę zgubiła i znów zima za dupę mnie trzyma  g D
I tani frajer sprzedaje mi zimny czaj Redaktor Odyniec z pysma Padlina  c D

 Jestem chory na wszystko kochana  g
 I nie wiem co mnie tu czeka  D
 Jestem chory na wszystko  c
 Chorobę mam na powiekach  D
 Jestem chory na wszystko kochana  g
 I jak pies kulawy szczekam  D
 Jestem chory na wszystko 
 Chorobę mam na powiekach  D

Dostałem w ryj fajką pokoju kiedy znów kopałem się z koniem
Wtedy zadzwonił do mnie Olof Palme i chciał porozmawiać z Kuroniem

Ty ciągle i wciąż masz mi za złe, że już nie mieszkam w Punk Rock City
Mieszkam w całkiem innym miejscu Polski i cierpię na syndrom sztokholmski

Śpiewam już tylko o Polsce i o złej miłości złe piosenki o złym systemie
Polska przychodzi do mnie tylko po autograf dla miłości zaś jestem złudzeniem

Nigdy nie będziemy jak Bonny i Clyde - ani orłem ani reszką
Będziemy jak ten deszczowy maj, jak ci wszyscy brzydcy ludzie z Tesco

Jestem chory na wszystko kochana
I nie wiem co mnie tu czeka
Jestem chory na wszystko
Chorobę mam na powiekach
Jestem chory na wszystko kochana
I jak pies kulawy szczekam
Jestem chory na wszystko
Chory na wszystko
Chorobę mam na powiekach


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...