Chłopcy | |
Wykonawca : Myslovitz | |
Wieczorami chłopcy wychodzą na ulicę | C G |
Szukają czegoś, co wypełni im czas | B F |
Rzucają kamieniami w koła samochodów | |
I patrzą na spódnice dziewczyn, które nie chcą ich znać | |
Wieczorami chłopcy wychodzą na ulicę | |
Bo wieczorami nie widać szarości | |
Nie widać brudnych ulic a latarnie nie świecą | |
I można udawać, że można na spacer pójść | |
Wieczorami chłopcy wychodzą na ulicę | |
Marzą o życiu w dalekich krainach | |
Spoglądając w puste lornetki butelek | |
dyskutują o amerykańskich filmach | |
Wieczorami chłopcy wychodzą na ulicę | |
Siadają na chodniku i palą jointy | |
Robią wszystko żeby stąd uciec | |
Kiedy wreszcie mogą, to wtedy nie mogą się ruszyć |
niedziela, 26 lutego 2012
Chłopcy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz