czwartek, 16 lutego 2012

1944

1944

Wykonawca : KSU
Kiedyś dadzą ci karabin, każą równo stać, d F C d F C 
Kiedyś każą załadować, potem oddać strzał. 
Siłą wpędzą do okopu, błoto wbiją w twarz, 
Potem padnie rozkaz "Umrzyj!" i skończy się czas. 
Rozkaz, rozkaz - idziemy ze śpiewem! d C d C F C 
Rozkaz, rozkaz - a sztandar powiewa d C d C F C 
Nasz. d F C d F C 
Tamten frajer z drugiej strony to odwieczny wróg, 
Rozkaz pada, rzucasz granat, on już jest bez nóg. 
Miał 20 lat jak ty i chciał rzucić też. 
Ty dostaniesz wielki order, z niego tryska krew. 
Rozkaz, rozkaz… 
Deszcze niespokojne potargały sad, d C d F D A 
A my na tej wojnie ładnych parę lat. d C d B C d 
Do domu wrócimy, w piecu napalimy, d F C d F C 
Nakarmimy Szarika, a potem Gustlika. 
Rozkaz, rozkaz… 
Gdzie stare młyny dumnie stoją e a 
Nad rzeką której nie zna mapa D G 
I choć do domu stąd niedaleko C G 
Przewędrujemy kawał świata. D G H7
A u nas latem jest najlepiej e a 
Dywanem w złocie zboże tańczy D G 
I nasze słońce jest najlepsze C G 
Choć u nas nie ma pomarańczy. D G H7
Tam dziadek wiatrak zasłuchany 
W żabie rechoty gdzieś za lasem 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...