poniedziałek, 26 marca 2012

Na zawsze i na wieczność

Na zawsze i na wieczność

Wykonawca : Wilki
Był chyba maj, park na Grochowie, a G
W słoneczny dzień zobaczyłem Cię. F a
Tańczyłaś boso, byłaś jak natchniona,
A po chwili zaczął padać deszcz.

Nie wiedziałem, co się ze mną dzieje,
Wszystko znikło, byłaś tylko Ty.
Stałaś w tęczy, jak zaczarowana,
Świeciło słońce, a z nieba padał deszcz.

Ref.
   Tyle samotnych dróg F a
   Musiałem przejść bez Ciebie, F a
   Tyle samotnych dróg F a
   Musiałem przejść by móc F E
   Odnaleźć Ciebie tu, a G
   I wtedy padał deszcz. F a

Nasze oczy wreszcie się spotkały,
Jak odbicia zagubionych gwiazd.
Byłaś blisko, wszystko zrozumiałem,
Kto odejdzie, zawsze będzie sam.

Na zawsze i na wieczność, uczyńmy z życia święto,
By będąc tu przez chwilę, wszystko zapamiętać.
Nasza droga nigdy się nie skończy,
A kto odejdzie, zawsze będzie sam.

Ref. Tyle...

Wtedy padał deszcz.

Tyle samotnych dróg
Musiałem przejść bez Ciebie,
Tyle samotnych dróg
Musiałem przejść by móc
Odnaleźć Ciebie tu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...