Chlopcy | |
Wykonawca : Myslovitz | |
Wieczorami chłopcy wychodzą na ulicę | C G B F |
Szukają czegoś co wypełni im czas | |
Rzucają kamieniami w koła samochodów | |
I patrzą na spódnice dziewczyn | |
Które nie chcą ich znać | |
Wieczorami chłopcy wychodzą na ulicę | |
Bo wieczorami nie widać szarości | |
Nie widać brudnych ulic | |
A latarnie nie świecą | |
I można udawać, że można na spacer pójść | |
Wieczorami chłopcy wychodzą na ulicę | |
Marzą o życiu w dalekich krainach | |
Spoglądając w puste lornetki butelek | |
Dyskutują o amerykańskich filmach | |
Wieczorami chłopcy wychodzą na ulicę | |
Siadają na chodniku i palą jointy | |
Robią wszystko, żeby stąd uciec | |
Kiedy wreszcie mogą | |
To wtedy nie mogą się ruszyć |
piątek, 23 marca 2012
Chlopcy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz