Koniec | |
Wykonawca : Elektryczne Gitary | |
To już jest koniec, nie ma już nic | G D e C |
Jesteśmy wolni, możemy iść | |
To już jest koniec, możemy iść | |
Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic | |
Robaczek w swej dziurce jak docent za biurkiem | G D |
I pszczółka na kwiatkach jak kontrol w tramwajach | e C |
Tak dłubie i gmera, napisze, wymyśli | |
Obejdzie wokoło, zabrudzi, wyczyści | |
I krzaczek przy drodze i brat przy maszynie | |
Jak noga w skarpecie sprzedawca w kantynie | |
Kamyczek na polu i strażnik na straży | |
Lodówka wciąż ziębi kuchenka wciąż parzy | |
A po co, a po co tak dłubie i dłubie | |
A za co, a za co tak myśli i skubie | |
I tak się przykłada i mówi z ekranu | |
I bredzi latami wieczorem i rano | |
To już jest koniec... | x2 |
wtorek, 21 lutego 2012
Koniec
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz